Taras drewniany - konserwacja/ renowacja sezonowa
Wieczór,
W ramach lekkiego odświeżenia Naszego bloga wpis o Naszych samodzielnych pracach konserwacyjno- renowacyjno tarasu. Troche mi zeszło z tym wpisem bo od maja🙃
Dla przypomnienia taras mamy drewniany, drewno garapa.
Akcja zaplanowana i rozpoczęta w majówkę, porwaliśmy sie na ręczne szorowanie tarasu..... i donic. Bagatela łącznie jakueś 120 m2🤨 Na pierwszy ogień poszły donice, nie powiem poszło sprawnie i nagle bum, mała przygoda Żony podczas czyszczenia deski i zahaczenia donicy i drzagi w palcu :/ akcja przerwana bo trzeba było się udać na pogotowie do chirurga, nawet 3 razy......
Na następny dzień szybka decyzja i kupno karchera:
W zestawie szczotka obrotowa ale dokupiłem specjalną pod taras również:
Tego zakupu nie pożałuje nigdy, za pomocą karchera i szczotek, mycie tarasu o powierzchni 100 m2 zajeło mi jakieś 3 godziny z przerwą na piwo😋
Fotki podczas mycia:
Po myciu trzeba było poczekać do następnego dnia aż wyschnie i można było nanosić olej. Olej naniesiony za pomocą specjalnego pędzla Osmo. Jest akurat na szerokość deski. Olej zastosowany to Osmo, barwa garapa natural.
I oto efekt na koniec, byliśmy z siebie dumni, pierwszy raz w życiu to robiliśmy sami:
W przyszłym roku na wiosnę akcja od nowa ale tym razem dodatkowo zastosuje specjalny odszarzacz osmo i wtedy efekt będzie jeszcze lepszy.
Pozdrawiamy.