Coś tam się dzieje:)
Wieczór,
Dzisiaj rozpoczął się etap porządkowania gruntu wokół chałupy, po 8 pojawiła się kopareczka:
I zaczeła koparkować znaczy się równać teren
Przy okazji wytargała kontener z odpadami na zewnątrz, jutro podstawiony będzie nowy mniejszy bo śmieci budowlanych coraz mniej:)))
Jutro od rana po raz 3 sprzątamy przemysłowym odkurzaczem tym razem Karcher, w zasadzie dzisiaj "lizłem" już część salonu gdzie mamy jeszcze jastrych. Powiem krótko, karcher to nie ma lipy, zero wysiłku, szbko i na temat, wczśniej jechałem macalisterem i powiem, że to dno jako odkurzacz przemysłowy... Mimo że można kupić go za 400 zeta kompletnie nie warto....
Plan na jutro odkurzyć kurz, pył i inne ustrojstwo gdzie beton pod ułozenie bambusika, umyć kafle w garażu, kotłowni, kuchni, łazienkach, zwłaszcza w kuchni bo w środe montaż mebli:))) oprócz środka mam zamiar wywalić wsio z zewnątrz do nowego kontenera na śmieci. Także pracowita sobota. Takie cuś mamy do sprzątania środka:
A na koniec kibelkowe lustro i w gościnnej wc, bowiem gdyż dzisiaj wszystkie lustra zamontowane:))) Tak poglądowo tylko kibelkowe i mała wc, całą dużą łazienkę z lustrami po montażu kabiny i wykończeniu pokażemy;) czyli 9 maja bo wtedy będzie można zafugować lustra i Pan Kazimierz wleci i podokańcza:)
Oto one kibelkowe lustro:
I lustro w gościnnym wc:
Miłego weekendu majowego;) My powinniśmy być tradycyjnie w Sudetach ale jakoś nie żałujemy:P