Kuchenne rewolucje-rewelacje:)
Wieczór,
Czy u Was też tak lało od wczoraj do dzisiejszego popołudnia? Do bani z tym deszczem:/ Znowu deszcz rozwalił plan prac i Ekipa nie może działać na zewnątrz ehhhhh
Ale ale z przyjemniejszych rzeczy, to dzisiaj doszły mebelki do kuchni i się powoli składają. Ni ma jeszcze blatu ale kuchnia już "zagracona". Meble jeszcze nie do końca ustawione i dopasowane, jutro będzie już wsio dopasowane i czekało na blat. Fotorelacja poniżej.
Ujęcie od wejścia do kuchni:
Zza barku czyli od prawej strony kuchni:
Od środka pare fotek:
Jeszcze ujęcia od posadzki:)):
I duma Inwestorki, wynalezione uchwyty:
Z racji, że ja nie ogarniam co z czego i po co w kuchni oddaje głos Inwestorce i będzie komentować-pisać;)